ParKouR

Gamon

Ja juz przezylem ciekawa historyjke a dokladnie z policja Very Happy

to bylo tak :
Pewnego dnia bylem sobie na samotnym treningu PK poszedlem sobie na miasto potem na Basen miejski i tam skakalem po jakiejs chwili patrze ida policjanci wiec ja dluga a oni za mna (pierwszy raz zobaczylem zeby jakis policjant biegl Very Happy

). Ucieklem im (przynajmiej tak myslalem) ide sobie spokojnie kolo Błoni szprotawskich a tu patrze radiowóz wiec ja ide dalej oni sie zatrzymuja no to ja odwrocilem sie w strone miasta i dluga a oni za mna zaczelem skakac po wszystkim czym sie da (adrenalina wzrosła Very Happy

) no i po jakis 30minutach zgubiłem ich. Wiec postanowilem pojsc do domu ale ukrywalem sie po parkach itp. zdala od ulic Very Happy

Włodek · Gość

hehehe....człowieku co Ty gadasz Very Happy

afasfas · Gość

bardzo głupie